Nasze logo:

Nasze logo:

czwartek, 19 czerwca 2014

Opowiadanie

Jak obiecywałam oto pierwsza część opowiadania o Mai ^^

Tak jak w Winx to "serial" kilku sezonowy (narazie jeszcze niewiadomo ile ich będzie). Każdy sezon będzie miał 26 odcinków ;)



Zanim jeszcze to pokaże, wiedzcie że wydarzenia dzieją się w 6 sezonie między 5 a 6 odcinkiem winx ^^
dlatego:
-winx mają mundurki szkolne
-Daphne i Bloom mają sirenix a pozostałe Winx Bloomix

A więc zaczynam:


-Wkrótce spełni się twoje największe marzenie, zdobędziesz to, czego nie ma prawie nikt
Tylko ten głos usłyszała Maja, po czym pojawiła się w pięknym miejscu. Przed nią wznosił się pałac. Ale nie! To nie był pałac! To była szkoła. Alfea. Dziewczyna postanowiła do niej wejść.

    
                                         SEZON 1 ODCINEK PIERWSZY:
                                     PRZEPOWIEDNIA



W środku ujrzałam wiele uczennic. To były same dziewczyny. Wydawało mi się że kilka z nich skądś poznaję, ale do końca nie wiedziałam skąd. Tą szkołę też gdzieś widziałam ape do końca nie wiedziałam skąd.Tak jakby to była szkła ze snów... ze snów?! No tak! Ta szkoła... to alfea... pomyslałam że pójdę się rozejrzeć. Mijałam wiele korytarzy, gdy nagle zauważyłam 6 dziewczyn które przykuły moją uwagę. Gdzieś je już widziałam... - pomyślałam sobie, gdy nagle podeszła do nich jeszcze jedna dziewczyna. Miała jasne blond włosy. Ją też skądś znałam. Powiedziała do koleżanek coś dziwnego... nic z tego nie zrozumiałam. Jedna z dziewczyn która była rudowłosa, powiedziała do pozostałych:
-OK, Daphne. Let's go girls.
A no tak! Praktycznie nic nie rozumiałam z tego co mówiły, bo one mówiły po angielsku!
Ta ruda powiedziała "OK Daphne. Chodźcie dziewczyny" (Przynajmniej tak to zrozumiałam bo nie znam za bardzo angielskiego). Chwila! Daphne?! Skądś znam to imię - pomyślałam. A no tak! To Daphne! A ta ruda to Bloom! Znałam je ze snów... To dziewczyny Winx! tylko nie mogłam sobie przypomnieć imion pozostałych tych dziewczyn. Nagle zauważyłam że wychodzą. Czułam, że muszę za nimi iść. Doszłam za nimi przed szkołę. O czyms rozmawiały, ale nic z tego nie zrozumiałam. Nagle zauważyłam że nad szkołą latają jakieś dziwne 3 dziewczyny: jedna w białym kucyku i niebieskiej sukience, 2 miała brązwe włosy i fioletowe ubranie, a 3 niebieskie i czerwone ubranie.
Też skądś je znałam. Winx w tej chwili też je zauważyły.
-Oh no! It's Trix! - krzyknęła Bloom
Trix... no tak! To wiedźmy! Też je kiedyś widziałam w śnie.
-Ha ha ha ha ha ha ha! - zaśmiała się Icy (przynajmniej pamiętałam jej imię) po czym powiedziała coś czego nie zrozumiałam. 
-Magic Winx! Sirenix! - krzyknęły Bloom i Daphne krżyżując ręce.
 A no tak! Dlatego wcześniej ich nie poznawałam bo były bez transformacji! Teraz pamiętam. We śnie wiele razy widziałam je i inne winx jak walczyły z Trix. 
-Magic Winx! Bloomix! - krzyknęły pozostałe winx. Teraz sobie przypominam. A więc: 
Stella, Musa, Tecna. Flora i Layla odbyły trasformację Bloomix. Tego czy ona ma na imię Layla nie byłam pewna. chyba się nazywa Aisha. ale nie wiem. Nieważne. Winx rzucały zaklęcia na  Trix i odwrotnie. W pewnym momencie wszystkie z Trix złączyły swoje moce i rzuciły czar w stronę winx. Czar pełen lodu, ciemności i burzy był celny!!! Winx z Daphne gwałtownie upadły na ziemię. Byłam tuż obok więc jak tylko to zauważyłam, pobiegłam w kierunku Musy bo była najbliżej mnie. 
-Musaaaaaa! - krzyknęłam i rzuciłam się koło niej łapiąc ją z rękę. 
-Who are you? - spytała zamykając oczy. Nie miała siły by wstać. 
To był czas żeby użyć mojej mocy Sirenix.
-Sirenix! - krzyknęłam, poczym zaczęła się moja transformacja.
Podleciałam do trix od tyłu.
-Ognisty strzał! - wykrzyknęłam zaklęcie. Fala magii popłynęła prosto w plecy każdej z Trix zanim zdążyły mnie zauważyć. Wszystkie trzy od razu upadły.
-She coś tam coś tam - powiedziała Icy do pozostałych tri podnosząc się z ziemi - Selina coś tam coś tam coś tam (nie wszystko z tego usłyszałam) - po czym czarownice zniknęły. 
Coś mi sie kiedyś śniło o tej selinie - pomyślałam - ale nie pamiętam kto to jest. Chya jest zła. Natomiast Winx zdecydowanie są dobre. Trzeba im pomóc - gdy nagle z zamyślenia wyrwał mnie głos dyrektor faragondy która stanęła w oknie szkoły. Dopiero teraz zauważyła co tu się działo. 
Krzyknęła coś poczym kilka goścui wybiegło ze szkoły, wzięło Winx i Daphne na ręce i zanieśli je do szkoły. Magiczne stroje winx zniknęły i na ich miejsce pojawiły się szkolne mundurki. Mój magiczny strój też się zmienił. Poszłam za nimi.


I co? Podobało się? Mam nadzieję ;) Mam teraz parę pytań:
czy podoba wam się że:

a) narrator jest w 1 osobie?
b) wszyscy tutaj mówią po angielsku?
c) wydarzenia dzieją się w sezonie 6 Winx?
d) winx mają bloomix a Bloom sirenix?

Mam jeszcze parę pytań na które prawdopodobnie odpowiedź znajdziecie w następnej części:
1) o jakie marzenie chodziło dziwnemu głosowi? Dlaczego prawie nikt tego nie ma?
2) Czy Maja zacznie uczęszczać na zajęcia w Alfei?
3) Czy pozna bliżej Winx?
4) Czemu Mai śniły się Winx?
5) Czego czarodziejką jest Maja?

Odpowiedzcie na nie w komentarzu i dajcie opinię wyczekiwanej części pierwszej ;)


PS Niedługo dodam jej zdjęcie w jej ciuszku który miała na sobie ;)


1 komentarz:

  1. szczeże?
    a) tak :)
    b) nie :(
    c) nawet ;)
    d) tak :D
    1)może to mażenie było żeby być częścią winx a nikt prawie nie ma bloomixu ! :D
    2)tak
    3)Tak
    4) ponieważ to było takie "przywołanie" poniewasz jej i ich losy mialy się spleść <3
    5) ognia fenixa :*

    Teraz kilka pytań:
    1 kto to jest Maja?
    2 jak zdobyła syrenix? jeśli tylko dapchne, winx i trix go miały wtedy?
    3 jak maja wygląda?
    4 proszę o opis mai :P
    5 jak maja się ma do eKLeRki???

    <3

    OdpowiedzUsuń